piątek, 15 maja 2015

Mała odskocznia

Lubię przeglądać oferty wycieczek i hoteli, Portale typu travelist czy groupon doskonale o tym wiedzą, bo co rusz zasypują mnie swymi superokazjami. Pewnie nie mnie jedyną ;) Często dumam jak by to było fajnie znaleźć się tu czy tam. Zdarza mi się dzielić tymi moimi przemyśleniami z M. i bombardować tymi fantastycznymi ofertami. Jakież było moje zdziwienie, gdy po otwarciu mojego linka odpisał mi "to kiedy rezerwować?". Kopara mi opadła ;) 

Wybraliśmy Osadę Śnieżka niedaleko Karpacza. Jako, że pogoda w górach, zwłaszcza teraz z maju jest zmienna jak... pogoda w górach - nie nakręcaliśmy się na wycieczki szlakami górskimi. Poza tym - nie oszukujmy się - z dwulatkiem zdobywanie szczytów nie jest łatwe. Postawiliśmy głównie na spędzenie czasu w trójkę w miłym otoczeniu i wspólną zabawę - po prostu na bycie ze sobą. I tego nam było trzeba!












Przez te trzy dni byliśmy tylko dla siebie. W domu zawsze jest coś do zrobienia, a tu nie musieliśmy się martwić o sprzątanie czy gotowanie. Pełen luz. I to właśnie lubię! Lubię skupiać się tylko na nas - taka ze mnie familijna egoistka, a co ;)
Żeby nie było, że tylko siedzieliśmy w hotelu. W kolejnym poście więcej o tym co udało nam się zobaczyć. Stay tuned!

11 komentarzy:

  1. Cudowne 3 dni! Taki wypoczynek to świetna sprawa, czekam na kolejny post!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm... Zazdroszczę ;)
    Piękne zdjęcia, chyba też się tam wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie. Osada cudna, latem to dopiero musi być świetnie nad tym basenem. Kilka dni, a jak wiele daje :) Odpocząć, oderwać się, pobyć razem

    OdpowiedzUsuń
  4. Góry, tak jak i mazury - cud natury :)
    Odskocznia chociaż kilkudniowa jest najlepsza dla każdego związku. Już dawno nigdzie nie byliśmy z moim Ł. - zawsze coś: ciąża, szkoła, obowiązki i praca, praca, praca. Zainspirowałaś mnie i któregos dnia, musze sama Ł. postawic przed faktem dokonanym, bez odwrotu. Zazdroszczę Wam tego wypadu! Jak mała się czuła?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe miejsce dla dzieci My tam odważyliśmy się i chodziiśmy po górach z 4,5 latkiem 2,5 latkiem a ja w ciąży i szczerze lepiej się tam czułam chodząc po górach niż tu na prostej drodze a to ciekawe :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miejsce. Ja polskich górach jeszcze nigdy nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hotel wygląda fajnie. :) wybór noclegu z dzieciem to poważna decyzja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :) Widać, że i Majeczka zachwycona wyjazdem :)

    OdpowiedzUsuń