W sobotę mieliśmy dość intensywny dzień. Najpierw impreza rodzinna - urodziny pradziadziusia Mai. Później koncert prawie na naszym podwórku - Lato z Radiem. Biorąc pod uwagę dwie zupełnie różne okoliczności, pory dnia, a co za tym idzie aurę, która ostatnio płata nam różne figle musieliśmy odpowiednio się przyodziać. Musiało być w miarę elegancko, niezbyt letnio (koncerty wieczorem), ale i z pazurkiem.
Koszule uwielbiam, w spódniczce zakochałam się od pierwszego wejrzenia, trampki - wiadomo. Kto ich nie kocha! Jak Wam się podoba?
Maja ma na sobie:
- koszula h&m %
- spódniczka - pepco
- rajstopy - reserved %
- trampki h&m
Na imprezie u dziadków jak zwykle gwarno i rodzinnie (30 osób w niewielkim mieszkanku), ale koncert to dopiero była dla Majki heca! Po piosenkach biła brawo i krzyczała "jeszcze raz!". No fanka pełną parą. Wytrzymała do samego końca, choć końcówkę zaliczyła u mnie na kolanach. Na koniec były fajerwerki, które zrobiły na Niej nie małe wrażenie. Wracając do domku zamarzyła już jednak o łóżeczku mówiąc "piżamka... do domku". Nie zgadniecie też, do której spała! Obudziła się w niedzielę o 11:40! A my godzinę wcześniej :)
Zestaw jest meega . Córcia wyglądała prześlicznie i bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuńA tej 11.40 zazdroszczę bardzo ;( Ja codziennie wstaje o 7 .. i stracilam juz nadzieje ze kiedykolwiek się porządnie wyśpię . ehh
Polecam imprezy z dzieckiem :D Dobrze wymęczone śpi jak anioł ;)
UsuńWyglądała bosko :) To się wyspaliście :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Tak długo to ja daaaawno nie spałam! Obudziłam się taka wypoczęta :)
UsuńCorcia wyglada slicznie no I ta pobudka ...toc to prawie poludnie bylo :) my to o tej godzinie lunch jemu prawie ;)
OdpowiedzUsuńW weekendy to my zwykle późno śniadania jemy... takie z nas leniuchy ;)
UsuńNo i panna z pazurem ;)
OdpowiedzUsuńA jak ;)
UsuńŚlicznie się prezentowała :) mamy też spódniczkę tutu ,ale inny kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com
Dla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńMiło :)
UsuńAle śliczna córcia! :) i pięknie ubrana :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuńpanterka <3 a Maja w panterce nie do podrobienia!
OdpowiedzUsuńbo to mała kocica jest ;)
UsuńŚliczna stylizacja. :) Moja córcia też czasami jak się zmęczy dzień wcześniej, bo imprezuje do późna (hi hi już teraz zaczyna) to też potrafi dospać nawet do 12. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie - już od najmłodszych lat imprezy! Co to będzie za parę lat Oo
UsuńSuper Majka wygląda...
OdpowiedzUsuńJa byłam dwa razy na koncercie...z młodą jak się zaczynało, niestety było dla mojej za głośno.. wróciłam później z Synem, tysz jakiś wrażliwy i nie zobaczyłam Marylki..
Widziałam tą spódniczkę w pepco, śliczna... ale Hanka obraziła się na spódniczki i basta...
Czyli też imprezowałaś właściwie dwa razy ;)
UsuńMajka to najchętniej chodziłaby tylko w spódniczkach i sukienkach :p
włosy ma prześliczne:)
OdpowiedzUsuńByłoby cudownie, gdyby jeszcze polubiła ich mycie ;)
Usuńaaaa spódniczka jest boska! a mała nie wystraszyła się fajerwerków? Moja chrześnica ich nie znosi. W Sylwestra płacze :(
OdpowiedzUsuńMajce bardzo się podobało! Bałam się trochę, że się wystraszy, bo grała przy tym głośno muzyka, ale jak się okazało - zupełnie niepotrzebnie!
Usuń