wtorek, 2 września 2014

dwie imprezy za jednym zamachem

W sobotę mieliśmy dość intensywny dzień. Najpierw impreza rodzinna - urodziny pradziadziusia Mai. Później koncert prawie na naszym podwórku - Lato z Radiem. Biorąc pod uwagę dwie zupełnie różne okoliczności, pory dnia, a co za tym idzie aurę, która ostatnio płata nam różne figle musieliśmy odpowiednio się przyodziać. Musiało być w miarę elegancko, niezbyt letnio (koncerty wieczorem), ale i z pazurkiem. 
Koszule uwielbiam, w spódniczce zakochałam się od pierwszego wejrzenia, trampki - wiadomo. Kto ich nie kocha! Jak Wam się podoba?






Maja ma na sobie:
- koszula h&m %
- spódniczka - pepco
- rajstopy - reserved %
- trampki h&m


Na imprezie u dziadków  jak zwykle gwarno i rodzinnie (30 osób w niewielkim mieszkanku), ale koncert to dopiero była dla Majki heca! Po piosenkach biła brawo i krzyczała "jeszcze raz!". No fanka pełną parą. Wytrzymała do samego końca, choć końcówkę zaliczyła u mnie na kolanach. Na koniec były fajerwerki, które zrobiły na Niej nie małe wrażenie. Wracając do domku zamarzyła już jednak o łóżeczku mówiąc "piżamka... do domku". Nie zgadniecie też, do której spała! Obudziła się w niedzielę o 11:40! A my godzinę wcześniej :)


23 komentarze:

  1. Zestaw jest meega . Córcia wyglądała prześlicznie i bardzo stylowo :)
    A tej 11.40 zazdroszczę bardzo ;( Ja codziennie wstaje o 7 .. i stracilam juz nadzieje ze kiedykolwiek się porządnie wyśpię . ehh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam imprezy z dzieckiem :D Dobrze wymęczone śpi jak anioł ;)

      Usuń
  2. Wyglądała bosko :) To się wyspaliście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Tak długo to ja daaaawno nie spałam! Obudziłam się taka wypoczęta :)

      Usuń
  3. Corcia wyglada slicznie no I ta pobudka ...toc to prawie poludnie bylo :) my to o tej godzinie lunch jemu prawie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W weekendy to my zwykle późno śniadania jemy... takie z nas leniuchy ;)

      Usuń
  4. Ślicznie się prezentowała :) mamy też spódniczkę tutu ,ale inny kolor :)
    http://swiatamelki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale śliczna córcia! :) i pięknie ubrana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. panterka <3 a Maja w panterce nie do podrobienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna stylizacja. :) Moja córcia też czasami jak się zmęczy dzień wcześniej, bo imprezuje do późna (hi hi już teraz zaczyna) to też potrafi dospać nawet do 12. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - już od najmłodszych lat imprezy! Co to będzie za parę lat Oo

      Usuń
  8. Super Majka wygląda...
    Ja byłam dwa razy na koncercie...z młodą jak się zaczynało, niestety było dla mojej za głośno.. wróciłam później z Synem, tysz jakiś wrażliwy i nie zobaczyłam Marylki..
    Widziałam tą spódniczkę w pepco, śliczna... ale Hanka obraziła się na spódniczki i basta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli też imprezowałaś właściwie dwa razy ;)
      Majka to najchętniej chodziłaby tylko w spódniczkach i sukienkach :p

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Byłoby cudownie, gdyby jeszcze polubiła ich mycie ;)

      Usuń
  10. aaaa spódniczka jest boska! a mała nie wystraszyła się fajerwerków? Moja chrześnica ich nie znosi. W Sylwestra płacze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majce bardzo się podobało! Bałam się trochę, że się wystraszy, bo grała przy tym głośno muzyka, ale jak się okazało - zupełnie niepotrzebnie!

      Usuń