Pozostając w tematyce wsi, powoli kończące się lato oznacza w wielu wsiach dożynki, tak zwane Święto Plonów. My co prawda na nie nie jeździmy, ale nie sposób nie zatrzymać się na chwilę przy tych przydrożnych, słomianych i bardzo zabawnych dekoracjach dożynkowych, wykonywanych przez mieszkańców wsi. Sami zobaczcie!
A teraz pytanie za 100 pkt. Dlaczego kogucik ma tylko jedną nóżkę?
A no bo pewna mała dziewczynka z dziką radością postanowiła, go tej nóżki pozbawić.
Ciekawe czy umie stać na jednej nodze? |
Najpierw postanowiła zapytać się dwóch uroczych staruszków czy nie potrzebują dodatkowej nogi..
Gdy urocza Pani w chuście pokazała swoje zgrabne nóżki odziane w białe stylowe pantofelki, a niezwykle przystojny Pan pomachał swym czarnym obuwiem, dziewczynka stwierdziła, że dodatkowa nóżka nie jest im potrzebna, więc udała się w dalszą podróż.
Nieopodal znalazła małą kaczuszkę. Jej również zaproponowała dodatkową nóżkę. Jednak i kaczuszka nie była zainteresowana, choć kolorystycznie nawet by pasowała.
Dziewczynka utuliła kaczuszkę i wróciła z powrotem do kogucika W końcu kogut za długo na jednej nóżce nie ustoi.
Oddała nóżkę kogutowi (może nie całkiem dobrowolnie ;) i pobiegła psocić dalej!
Niestety w powietrzu czuć już rześkie jesienne powietrze. Czy to na prawdę już koniec lata?
Cudne to wszystko . Chciałabym kiedyś iść na takie dożynki bo nigdy w życiu nie byłam . Tyle że nie bardzo mam jak i gdzie . A szkoda .. bo mają swój klimat .. :)
OdpowiedzUsuńMy na dożynkach właściwie też nie byliśmy... ale cała "otoczka" wspaniała ;)
UsuńWow cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńU nas czuć wilgoć i kaloryfery ruszają więc to już jesień :/
już włączają kaloryfery? OMG.. to nie oznacza nic dobrego..
UsuńSuper ! u nas zawsze na dożynki w całej wsi przed każdym podwórkiem jest jakaś dekoracja . Na przykład siedzą na ławce jakieś ludzie zrobieni ze słomy ;) Cuda normalnie ,idę i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com
Podziwiam tych ludzi za pomysłowość!
UsuńJa już widzę radość mojej Natalki jak dożynki będą u nas ;))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a te dekoracje po prostu super. :) Oj moja córcia to też by miała uciechę w takich klimatach. :)
OdpowiedzUsuńDla dzieci to faktycznie radocha niesamowita :)
Usuńfajnie, że Maja ma możliwość obcowania z takimi tradycjami.
OdpowiedzUsuńZaczynam to naprawdę doceniać :)
UsuńAle genialne, u nas nie ma takich cudów :) Piękne :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie ciekawe te dekoracje,u nas dożynek w tym roku nie ma . Mała słodka :*
OdpowiedzUsuńOj, ja dzisiaj wieczorem też już stwierdziłam, że w powietrzu jesień... chyba to już naprawdę koniec lata.
OdpowiedzUsuńRany , nie mogę się napatrzeć, śliczne te dekorację, sama chętnie bym przy tym wszystkim pospacerowała, cudenka, piękne zdjęcia no i Majeczka jak zwykle urocza :-)
OdpowiedzUsuńNiestety to już jest zdecydowanie koniec lata :( Psotka mała jak zawsze urocza w tych harcach ;)
OdpowiedzUsuńdożynki, czyli nieubłaganie idzie jesień ...
OdpowiedzUsuńu Nas Dożynki były pod znakiem mega ulewy :/
OdpowiedzUsuń