Córka moja przechodzi ostatnio samą siebie jeśli chodzi o powtarzanie nowych słówek. Jest to dla mnie tak fascynujące, że za każdym Jej nowym słowem podskakuję ze szczęścia. Ktoś by mógł pomyśleć - wariatka. Przecież to normalne, że dziecko w końcu zaczyna mówić. Najpierw po swojemu, później trochę przekręca "dorosłe" słowa, aż w końcu udaje się Je nawet zrozumieć. Dla mnie to ciągle jest niesamowite! Uwielbiam każde słówko wypowiedziane z tej małej buźki. Zresztą widzę po minie Mai, że i Ona ma frajdę, gdy coś uda Jej się powtórzyć.
Wypowiadanych przez Maję słów nie sposób już policzyć, ale spróbuję je pogrupować - tak ku pamięci.
Zwierzęta:
- konik - konik (robi: ijaaa! pataj! udaje odgłos stukających kopyt)
- krowa - kówka (robi muuuu)
- królik - kulik (robi ic ic)
- rybka - ibka (robi gul gul)
- żabka - robi ku-kum (uwielbiam!)
- sowa - robi hu-hu
- piesek - robi hau hau
- kotek - kotek (robi miauu)
- ptaszek - paszek (robi ko-ko)
- myszka - robi pi-pi
Imiona/Nazwy domowników
- mama (Oła), tata (jakoś ciężko wypowiedzieć Mariusz :D)
- babcia, dziadzia (Jurek)
- ciocia (Gaga - Aga)
- Jula, Kapi
- Zosia
Przedmioty/Zwroty (z takich które przychodzą mi do głowy, bo Maja potrafi powtórzyć już baaardzo dużo)
- krem - kemik
- księżyc - sizic
- sms - emeses
- świeci - świci
- pada - nawet jak wieje wiatr
- śpi, spać
- nie ma - ni ma (wiejskie dziewczę ;-)
- pa, cześć
- połóż
- daj - daje (rozkaz!)
- pić - nawet jeśli chodzi o jedzenie ;-)
- kiedy liczę raz, dwa - Maja dodaje tsy, ctery!
Jej ulubiona piosenka to ostatnio Dziadek Lulka farmę miał, przerobione oczywiście na Mała Majka farmę ma - gdzie ja śpiewam (można to tak nazwać ;) zwrotkę, a Mai kwestia to IJA IJA O!
Umie zaśpiewać TO LAT, TO LAT!
Ostatnio śpiewamy też razem Kukułeczka Kuka - nasza wspólna kwestia to KU-KU KU-KU A-A-A (skromnością nie zgrzeszę - ale bosko nam to wychodzi :D)
Z okazji posta numer 100 (!) postanowiłam zrobić sobie mały prezent i zmienić trochę wizualnie bloga. Mam nadzieję, że się podoba :)
Poczekaj, aż zacznie mówić całymi zdaniami i zadawać pytania na które nie znasz odpowiedzi ;). Ja to właśnie przerabiam, lekko nie jest. Zmiana podoba się nam bardzo, jest lekko i świeżo :). Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać, kiedy tak naprawdę sobie pogadamy, choć domyślam się, że czasami wcale to nie jest łatwe ;)
UsuńRównież pozdrawiamy
Jaka Zdolniacha, już czekam aż będziesz opisywać jej mądrości... Niko ostatnio wzbogacił słownictwo o baba jaga - Babcia Ania
OdpowiedzUsuńHahaha! Uśmiałam się! Ciekawe kto Go tego nauczył? :D
UsuńTeż się cieszę bardzo zawsze nowymi słówkami mojej Córci i rozumiem Cię doskonale co wtedy czujesz ,jakbym mogła to bym skoczyła pod niebo,taka dumna ja Ona i Amelki tatuś :)
OdpowiedzUsuńZdolna Twoja ,dużo mówi :) Moja za parę dni skończy 22 mies. i mówi na prawdę dużo i zdaniami ,a raczej chyba wszystko mówi ,to chce nam przekazać :)
http://swiatamelki.blogspot.com/
U nas zdania są bardzo krótkie jak na razie np. Kotek śpi
Usuńbardzo dużo mówi!
OdpowiedzUsuńzmiany zdecydowanie na PLUS.
tak jasno i wiosennie się zrobiło.
Dzięki!
UsuńŚliczny słodziaczek :-) poczekaj jeszcze troche a bedziesz marzyla o chwili ciszy, haha, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPatrząc na moją gadułę, wierzę Ci! ;-)
UsuńJestem pod wrażeniem :) Bardzo dużo mówi. Moja jeszcze nie. Tylko te "podstawowe" - mama, tata itd. nowość to dzidzi.
OdpowiedzUsuńRozkręciła się nieźle ostatnio!
UsuńAle zdolna Majka- u nas Laura jeszcze się do końca nie odblokowała z mówieniem i nie mogę się doczekać momentu aż zacznie powtarzać słówka. Pozdrawiamy!!
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie i na Laurę czas! Jest na co czekać :-)
UsuńRównież pozdrawiamy!