Szestnastka na karku. Zacny wiek.
Nie będę się powtarzać, że czas leci.
Jak szalony.
To widać.
Jesteś tego żywym dowodem.
Najcudowniejszym dowodem naszej miłości.
Ostatnio Twoim ulubionym zajęciem jest siedzenie na parapecie.
Jak kot. W dodatku miauczący.
Udawanie kotka w Twoim wydaniu jest cudne.
Jak tylko Ci się przypomni
(a jest to chyba ze 100 razy dziennie!)
Bierzesz któregoś z nas za rękę i prowadzisz do okna.
I nie ma szans żeby się wymigać.
Ale my nie chcemy się migać!
Wspaniale iść z Tobą za rękę.
Chciałoby się powiedzieć ramię w ramię,
ale to najwyżej stopa w stopę :-)
Trochę statystyk:
Waga: 11 kg
Wzrost: ok 80 cm
Zęby: gdy prosimy o pokazanie szczerzysz tylko te przednie ;-)
O 12 wiemy na pewno.
Drzemka: 1
Zasypiasz: ok 21
Wstajesz: ok 8
No i nie muszę chyba powtarzać, że jesteś naszą ulubioną córką! ;-)
Słodka jest, prawdziwa kobietka - nie chudzinka i fryzura jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńMoja nie chce chodzić za rączkę :/
Jest przecudna! Slodziak jak nie wiem co :) a z tym kotkiem to musi być fajne zajęcie ;)
OdpowiedzUsuńno i chyba ulubione zajęcie, to skakanie na łóżku? :)
OdpowiedzUsuńJa bym nawet rzekła, że Waszym ulubionym kotem:) Cudny uśmiech ma Wasz skarb, aż się oczy iskrzą taki łobuz. A ten czas mnie dobija jeszcze wczoraj synek leżał w nosidełku a dziś skacze z parapetu:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCześć.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do wyróżnienia Liebster Award. Szczegóły na moim blogu. Zapraszam.
Pozdrawiam