Marzy mi się choć mały kawałek ogródka. Zielona trawa, hamak, mała piaskownica dla Mai. To chyba przychodzi z wiekiem, bo kiedyś nie wyobrażałam sobie mieszkania, gdzie indziej niż w bloku. Niestety na tą chwilę są to marzenia nie do spełnienia, ale może kiedyś?
Kiedy tylko mamy możliwość uciekamy od naszych blokowisk, gdzie tylko się da. Co prawda mamy na to czas zwykle tylko w weekendy, ale cóż zrobić, kiedy na chleb trzeba zarobić ;) Rodzice M. mają małą działeczkę pod blokiem, gdzie można posiedzieć na świeżym powietrzu, grilla zrobić.
I rosną m.in. czereśnie. Odkrycie roku Mai. Jako, że nasza córka raczej antyowocowa byłam pod wielkim wrażeniem, gdy wcinała czereśnie. Tak, jaram się, gdy moja córka je owoce! Wiem, że pewnie u większości to standard, ale u nas to wielkie wydarzenie ;) Dodam, że maliny już nie były takie pyszne.
Fajnie, że dziś już piątek i weekend przed nami :) Oby pogoda dopisała!
Ty jarasz się czereśniami a ja pietruszką :P. Nasza Maja też uwielbia czereśnie i upiera się, że sama wyciągnie pestki :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam czereśnie tylko nie lubię jak z pastek robią sobie zabawę..
OdpowiedzUsuńczereśnie uwielbiam. jak mój synek?? tego nie wiem. w zeszłym roku jadł, ale w tym roku jest już bardziej wybredny i nie wiem czy będą mu smakować...zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńna razie jest faza na truskawki
A więc trzymam kciuki za pogodę i oby weekend był taki jaki sobie zaplanowałaś !:)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
A u nas czereśnie szpaki wpierniczają bo tatuś nie ma czasu zerwać dla nas:(
OdpowiedzUsuńSłodziutko, czereśnie pycha
OdpowiedzUsuńCzereśnie... mmmm pycha. U nas na szczęście co się Małemu z owoców pod nos podstawi to zje. A jeśli nie chce się dać to weźmie sam :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie .. oj dokładnie . To przychodzi z wiekiem . Sama mieszkam w bloku i marze o domku z ogródkiem .. na szczęście dziadki Młodego mają a że mieszkają niedaleko to często korzystamy :)
OdpowiedzUsuńAle ślicznotka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas ;)
Mogę przybić sobie piątkę z Mają :) Kocham czereśnie!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - mieszkam w bloku i jeszcze kilka lat temu nie pomyślałabym nawet by zamienić blok na domek z ogródkiem - bo to dwa razy więcej pracy, koszenie, odśnieżanie - wszystko na Twojej głowie! Jednak chyba domek z ogródkiem ma dwa razy więcej pozytywów, niż negatywów - poranna kawa przed domem, bezpiecznie bawiące się maleństwo, swoje ogródkowe frykasy (owoce i warzywka), ahh... aż sie rozmarzyłam :)
Mmmm czereśnie :D Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuń__(░(¯`:´¯)░)DZIEŃ DOBRY
OdpowiedzUsuń_(░(¯ `•.|/.•´¯)░)
(░(¯ `•.(█).•´¯)░░(¯`:´¯)░)
_(░(_.•´/|`•._)(¯ `•.|/.•´¯)░)
____(░(_.:._).░(¯ `•.(█).•´¯)░)
__(░(¯`:´¯)░░(_.•´/|`•._)░)
(░(¯ `•.|/.•´¯)░░(_.:._)░)
(░(¯ `•.(█).•´¯)░..
(░(_.•´/|`•._)░
___(░(_.:._)„ _
♥ ¯~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥~
♥_(.•´♥…ŻYCZĘ
`*.*´¨)♥.WSPANIAŁEGO
¸.•)´♥. POGODNEGO
.•´♥.. DNIA
¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*
Czereśnie uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuń