piątek, 1 sierpnia 2014

lipiec w kratkę

Lipiec w naszym obiektywie:

- upały, upały, upały - jak to na lipiec przystało;
- krótki urlop, sam na sam z córeczką;
- niezliczona liczba zjedzonych lodów;
- najlepsze ciasto jakie w życiu zrobiłam (z ciasteczkami oreo ;));
- zrywanie i wąchanie prawie każdego napotkanego kwiatka;
- ulubiona "spacerowa" zabawa Mai - zbieranie "kamyszków" i wrzucanie ich do kałuży bądź studzienek kanalizacyjnych;
- plażingi, smażingi i te sprawy :)


* może nie do końca wyraźne, doświetlone, robione na szybko, często telefonem, ale przedstawiające krótkie momenty składające się na wydarzenia minionego miesiąca.

22 komentarze:

  1. Kamyczki i kwiatki to jest to. Mój Maluch też nie przejdzie obok nich obojętnie :-) Najważniejsze, że dają mnóstwo radości.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i lipiec minął :)
    http://swiatamelki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. a jakie to ciasto z oreo? muszę teściowej podsunąć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego przepisu: http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/kilka-slow-o-bardzo-zdolnej-artysce-jej-pracach-i-tarta-z-ciasteczkami-oreo-malinami-i-jagodkami/
      Jest genialne: proste i przepyszne!

      Usuń
  4. Ten omlecik na końcu mnie wkurzył . głodna się nagle zrobiłam :)
    Super miesiąc, super córa , super mama i super tato . Co tu więcej dodać .
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja też by zrywała wszystkie kwiatki, a omlecik faktycznie pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie mix-y :) najpiękniejsze chwile i wspomnienia można zatrzymać dzięki zdjęciom. Aktualnie robię raz w tygodniu foty powiększającego się brzuszka ;)
    Lipiec też dał mi w kość. Zaczęłam właśnie 9 m-c. Przez te upały kompletnie na nic nie miałam ochoty, mogłabym z łożka nie wychodzić.
    Ściskam Was serdecznie dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach nawet nie wiesz jak bardzo żałuję, że nie robiłam sobie zdjęć brzuszka jak byłam w ciąży..strasznie podoba mi się ten pomysł! A na koniec zdjęcie z dzidziusiem :) Mam nadzieję, że będzie mi dane nadrobić jak będę w ciąży kolejny raz!
      Upały z brzuszkiem są faktycznie bardzo męczące! Jeszcze tylko miesiąc :)
      Również ściskamy :)

      Usuń
  7. Świetny zestaw zdjęc, widac ze lipiec byl udany :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie zdjęcia są najlepsze. Nic się nie ukryje, a szczerą radość i usmiech można naprawdę zobaczyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takimi pozowanymi ostatnio u nas coraz gorzej, bo Maja się buntuje ;)

      Usuń
  9. Zdjęcia są świetne.
    Nie ważne czym się je robi ważne by uchwycić moment,chwilę, która jest bezcenna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!
      Aczkolwiek, gdybym miała taką wspaniałą lustrzankę...to by dopiero było! (z nadzieją, że mąż przeczyta :D)

      Usuń
  10. Pasiasta opalenizna na nóżce urocza - Maja też ma tak opalone stópki :)

    OdpowiedzUsuń